Podwichnięta soczewka i długie oczekiwanie na zabieg
Witam, 5 dni temu podczas zabawy zostały uderzony w głowę co spowodowało, że nagle zaniewidziałem. Wczoraj byłem na dyżurze w szpitalu i powiedział okulista, że mam podwichniętą soczewkę i że musze iść do poradni, tam dostanę skierowanie na zabieg i w trybie planowym mam wyznaczyć sobie termin zabiegu. W związku z tym mam pytanie, ponieważ dowiedziałem się, że terminy to czas około roku czy ja tak mam też chodzić na tego typu zabieg? Bo myślałem, że jak pójdę na dyżur to zostanę przyjęty do szpitala i od razu zoperowany ?