Pojawił mi się rumień - czy to borelioza?
Witam,
parę tygodni temu (pod koniec września) prawdopodobnie ugryzł mnie kleszcz w rękę. Wtedy prawie codziennie przebywałam w lesie, ale samego kleszcza nie znalazłam. Od około 2 - 3 tygodni na ręce pojawił się odczyn, najpierw coś jak po ugryzieniu przez komara, więc zbagatelizowałam. Odczyn się do tej pory powiększył, w tej chwili ma ok. 2, 5 cm średnicy, z bladym środkiem i czerwoną obwódką. Jednocześnie zaobserwowałam u siebie pojawianie się kolejnych takich odczynów - zwłaszcza na brzuchu, plecach, w okolicach biustu. Świeże wyglądają jak po ugryzieniu komara, te starsze zaczynają się powiększać jak ten na ręce. Inne objawy: gorsze samopoczucie, ataki choroby lokomocyjnej (wcześniej nigdy nie miałam), uderzenia gorąca, włosy mi lecą garściami... podejrzewam boreliozę. Jednakże pytanie jakie mi się nasuwa - czy na tym etapie testy dają wynik pozytywny? Czy same objawy wystarczą do postawienia diagnozy?
Dziękuję.