Pomyłka w tabletkach. Czy mogę być w ciąży?
Witam. Od około środka kwietnia do początku czerwca nie brałam tabletek antykoncepcyjnych (nie miałam recepty). Ok. 1-3 czerwca dostałam okres i 8 dni po okresie, dokładnie 12 czerwca, wzięłam pierwszą tabletkę antykoncepcyjną z nowego opakowania - nie wiem, co sobie pomyślałam, coś pogmatwałam i myślałam, że muszę odczekać te 8 dni - tymczasem widzę na ulotce, że miałam wziąć pierwszą tabletkę w pierwszy dzień okresu.
W międzyczasie, 11 czerwca, kochałam się z chłopakiem, bez zabezpieczenia. W niedzielę, 20 czerwca zaczęłam źle się czuć, kręciło mi się w głowie i było mi słabo, 21 czerwca to samo, byłam płaczliwa. Wczoraj, 22 czerwca, czułam się dobrze, ale zaczęłam czuć że boli mnie, ale bardzo lekko, podbrzusze, wieczorem znowu kręciło mi się w głowie. Dzisiaj jest w miarę ok, od rana czuję podbrzusze tak jak wczoraj i chwilami było mi słabo, ale nie cały czas, znowu jestem płaczliwa.
Zastanawiam się, czy te objawy są objawami ciąży, czy złego rozpoczęcia opakowania tabletek. Zastanawiam się też, czy dalej brać tabletki - na opakowaniu pisze, że jeśli jest podejrzenie ciąży, to należy zgłosić się do lekarza (niestety terminy do mojej ginekolożki są na 3 tygodnie wprzód). Dodam, że nie wiem ilu dniowy jest mój cykl. Odkąd brałam tabletki, nie liczyłam tego, a później w przerwie też nie pomyślałam o tym, żeby liczyć.
Pozdrawiam ;)