Poprawa po lekach
Mam 37 lat, jestem kobietą. Zdiagnozowano u mnie depresję poporodową (urodziłam 6 miesięcy temu). Leczono mnie bez skutku Seronilem i Wellbutrinem. Teraz biorę Paromerc (30 mg), od 4 tygodni, i do zeszłej soboty czułam olbrzymią poprawę. Wszystkie objawy depresji, w tym najgorszy - lęk - ustąpiły. W niedzielę poczułam się gorzej i tak dzień po dniu było gorzej i gorzej, aż wczoraj poczułam, że depresja wróciła. Moje pytanie jest następujące: czy tak się zdarza, że podczas leczenia objawy powracają i dlaczego? Oraz drugie - czy to znaczy, że lek był nietrafiony (lub dawka) i trzeba go (lub dawkę) zmienić? Dodam, że biorę również Zolafren (5 mg) i próbowałam w tym czasie zmniejszyć dawkę o połowę. BB