Porady dla osoby odchudzającej się

Witam. Moja córka ma 17 lat. Od około 10 roku życia walczymy z jej nadwagą. Najpierw udałyśmy się do dietetyka, on ustalił dietę (niskokaloryczne posiłki itd.) córka schudła może 3 kilo w przeciągu długiego okresu czasu, co ją znaczenie zniechęciło (możliwe że była za młoda) . Przez te 6 lat zasięgnęłam porady chyba wszystkich możliwych specjalistów w naszym mieście. Byłyśmy nawet u kobiety, która układała specjalną dietę pod kątem energii córki - brak efektów. W końcu zdecydowałam się na bardzo drogą kuracje w ośrodku Natur house - niestety przez miesiąc spadek wagi to około 2 kilo przy stosowaniu suplementów tej firmy. Uważam, że taki efekt przy stosowaniu diety np. 1200 kcal również można osiągnąć, więc zaprzestałam współpracy z tym ośrodkiem. Od tamtego czasu córka co jakiś czas chwytała się innych diet, przez całe życie nauczyła się bardzo wiele o odchudzaniu, wybiera się nawet na studia dietetyczne, niestety, ta wiedza w ogóle nie pomaga w jej odchudzaniu... stosowałyśmy chrom, błonnik... nic. Największym problemem córki są słodycze... kilka miesięcy temu, spróbowała diety dr. Dukana. Efekty były rewelacyjne. Oczywiście wiemy, że dieta nie jest najzdrowsza, monotonna i ciężka wbrew pozorom, ale ta radość gdy schudła w 1,5 miesiąca 13 kilo.... nie do opisania. Niestety była zmuszona zakończyć dietę i kilogramy wróciły, jednak tylko 4 a nie cały zrzucony bagaż. Za kilka dni córka znowu planuje rozpoczęcie tej diety, bo jest to jedyna jaka jej pomogła. Nie może już patrzeć na białka, ale zarówno ona jak i ja nie widzimy innego wyjścia. Proszę o radę, czy są jakieś środki które wspomogą przemianę materii córki? Co zażywać aby w trakcie diety nie wypadały włosy, nie łamały się paznokcie i aby przeszła chęć na słodycze. Bardzo proszę o pomoc.
ponad rok temu

Witam,

Dwa kilogramy zrzucone w miesiąc to również dobry rezultat.
Myślę, że przede wszystkim należy się zastanowić, czemu córka ponownie tyje lub chudnie bardzo wolno? http://portal.abczdrowie.pl/najczestsze-bledy-zywieniowe, http://portal.abczdrowie.pl/dlaczego-tyjemy
Rozumiem, iż były Panie u lekarza i wykluczyły chorobowe podłoże problemów z masą? (tak naprawdę nawet nie wiem, czy córka rzeczywiście ma problemy, ponieważ nie podała Pani jej obecnych pomiarów: masy i wzrostu).
Z dietą proteinową bym uważała: http://portal.abczdrowie.pl/dieta-proteinowa
Dużo łatwiej byłoby mi pomóc, gdyby udało się Paniom spisać 2-dniowy jadłospis (z dnia powszedniego i weekendu), wraz z godzinami posiłków i wypijanymi napojami.

Co do ochoty na słodycze, jest ona zjawiskiem naturalnym, jeśli do tej pory córka jadała je często i stały się Jej nawykiem.
To kwestia samoświadomości i umiejętności panowania nad własnymi "zachciankami".
Nie ma sensu całkiem eliminować smaku słodkiego z diety, lepiej się zastanowić, czy można zastąpić ową czekoladkę?
Świetne są:
wyporcjowane lody (można do nich dodać owoce), owoce (można je np. zapiec z cynamonem), galaretki, batoniki zbożowe.

Zastanawiam się jeszcze nad wspomnianą przez Panią dietą 1200 kcal, może dla córki było to za mało?
  Jeśli dostarczamy organizmowi zdecydowanie zbyt mało kcal - ten zwalnia obroty.
Nie wiem jednak jakie jest zapotrzebowanie Pani córki, ponieważ nie podała Pani Jej masy ciała i wzrostu.

Odnośnie cery i włosów proszę zajrzeć na:
http://portal.abczdrowie.pl/menu-na-piekna-cere
Suplementy można włączyć po konsultacji z lekarzem.

Nie pisała Pani także o ruchu, czy Pani córka jest aktywna fizycznie?
Aktywność fizyczna to prawdziwa "petarda" jeśli chodzi o podkręcanie metabolizmu.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty