Porażenie kończyn dolnych a narastające mrowienia
witam serdecznie,moj tato cierpi na porażenie kończyn dolnych od roku.jest to wynikiem operacji i powikłań tętniaka aorty.nie kontroluje zwieraczy,nie ma czucia od pasa w dół.jedyna rzeczą ktora sie zmienia jest narastające mrowienia.w tym momencie obejmują nogi,uda i pojawily sie pod prawą stopą.ostatnio pani neurolog na wizycie oznajmnila ze to nic nie znaczy i nie ma szans aby cos drgnęło.mam pytanie czy rzeczywiscie nie jest to zadnym sygnalem?czy powinnismy sie pogodzic z tym faktem?