Powikłania po usunięciu laparoskopowo pęcherzyka żółciowego
Dzień dobry, na wstępie prosiłbym o możliwie niezwłoczną odpowiedź gdyż sprawa jest dla mnie b.pilna.
W poniedziałek, mama miała usunięty laparoskopowo pęcherzyk żółciowy. Po samej operacji czuła bardzo silny ból, który nasilał się podczas oddychania. Pomimo upływu dwóch dni i dużych dawek środków przeciwbólowych, ból w dalszym ciągu się utrzymuje (podczas poruszania i głębszego oddechu). W dalszym ciągu jest też obfite krwawienie z rany.
Lekarze w szpitalu twierdzili wstępnie, że wszystko jest w porządku, a mama ma niski próg odporności na ból. Obecnie jednak twierdzą, że są zaskoczeni i de facto czekają na rozwój wydarzeń z założonymi rękami.
Sam miałem 2 lata temu usuwany pęcherzyk, podobnie jak dwoje moich znajomych i nikt nie miał podobnych dolegliwości. Proszę o pomoc.