Dlaczego nie doceniam tego co mam?
Witam, mam 23 lata i teoretycznie powinnam byc szczesliwa bo w przeciwienstwie do innych ludzi ktorzy maja jakies tam problemy ja nie mam żadnych. Wiadomo,ze spotykam jakies trudnosci w swoim zyciu np. brak wlasnego mieszkania (mieszkam z moim chlopakiem razem z moja mama i bratem),mam z bratem jakies tam konflikty ale poza tym mam wszystko, mam wspanialego chlopaka ktory mnie kocha i szanuje wspiera mnie zawsze kiedy tego potrzebuje mam pieniadze moge sobie pozwolic na wszystko mam samochod do wlasnej dyspozycji,ale dlaczego nie moge sie tym wszystkim cieszyc ciagle mama uczucie rozdraznienia, jakiegos napiecia,jestem smutna mimo ze nie mam powodu. Wiem ze miliony kobiet by chcialo byc na moim miejscu, że nie powinnam narzekać, ale ja chcę być szczęśliwa dlaczego nie potrafię się cieszyć tym co mam co jest we mnie nie tak. Może być to spowodowane tym, że kiedyś miałam inna sytuację materialną, bo do wszystkiego z chłopakiem doszliśmy sami i dlatego wlasnie powinnam bardziej to doceniac to co mam, dlaczego tak nie jest?