Powrót bezustannego bólu głowy u 56-latka
Dzień dobry. Oczekuje pomocy. Kilkanaście lat temu zmagałem się z bólem głowy, który trwał nieprzerwanie przez 8 lat. Niezliczone wizyty u lekarzy TK głowy wszelkie możliwe wówczas badania nie dały jednoznacznej diagnozy. Lekarstwa które zażywałem nie dawały ulgi ani na chwilę.Po ośmiu latach ból samoistnie zniknął. Niestety ból o takim samym charakterze pojawił się dwa tygodnie temu. Co mogę dzisiaj zrobić wiem że medycyna poszła do przodu . Uprzejmie proszę o o jakieś sugestie. Ból jest ciągły opasający z tkliwością na dotyk po prawej stronie skroni, z lekkim drętwieniem twarzy ust czasami drętwieniem przechodzącym do nogi lub ręki wydaje się że jest tuż pod skórą głowy. Nie potrafię tego precyzyjnie opisać. Jest naprawdę nieustanny. Jest to ból o zupełnie innym charakterze jak bóle typowe , które można uśmierzyć za pomocą tabletki. Ten nie został nigdy , chociaż na chwilę zniwelowany przez tabletkę . Wydaje się że np. prysznic skierowany na głowę przynosi niewielką lecz natychmiastową ulgę. Serdecznie proszę o odpowiedź i pomoc.