Pozytywny test ciążowy, pomimo iż nie miałam miesiączki rozpoczynającej cykl?
Staramy się o dziecko już 2 lata. Lekarze wykryli u mnie Zespół Policystycznych Jajników. Od września 2009 roku biorę tabletki hormonalne na wywołanie jajeczkowania. Po pierwszej dawce zaszłam w ciąże, ale w 4 tc poroniłam samoistnie. Następną dawkę wzięłam w listopadzie i znowu zaszłam w ciążę. W 6 tc dostałam plamień, potem krwawień i dodatkowo miałam straszny kujący ból u dołu promieniujący aż do odbytu. Praktycznie nie mogłam się ruszać.
Robiono mi usg dopochwowe parę razy i podejrzewali, że to ciąża pozamaciczna . Skończyło się poronieniem, laparoskopią i jeszcze zrobili mi 2 nacięcia na brzuchu.- wyczyścili mi jajowody, ale ciąży nie znaleźli, tylko jakiś skrzep krwi, stężenie betaHCG po zabiegu spadł do normy. Zabieg ten miałam dokładnie 30/12/09, a dziś jest 16/02/10, nadal nie dostałam miesiączki.
Wczoraj zaczęły boleć mnie piersi i mój mąż poprosił mnie dzisiaj żebym zrobiła test ciążowy – testy wyszły POZYTYWNIE? Zaznaczę, że nie brałam tej trzeciej dawki hormonów, bo cały czas czekałam na miesiączkę.
Czy to możliwe, że nie mając miesiączki zaszłam w ciążę? Czy to możliwe, że nie biorąc tych hormonów na wywołanie jajeczkowania mogłam zajść w ciążę? Czy to jest ciąża?
Bardzo proszę o pomoc.