Problem z bliznami
Rok temu się samookaleczałam. Przestałam to robić po rozmowach z psychologiem. Na szczęście nie wpadłam w to aż tak głęboko. Niestety, na rękach zostały mi blizny, które są bardzo widoczne. W wakacje chodzę w bluzach z długimi rękawami. Bardzo żałuję, że się cięłam. Niestety, jak wiadomo, czasu nie da się cofnąć. Nie rozmawiałam o tym z nikim, ponieważ znam odpowiedź: trzeba było tego nie robić. Nie chcę już czuć strachu i tego ciągle narastającego wstydu. Boję się, że ktoś z rodziny zauważy moje sznyty. Co mam zrobić, by przestać się wstydzić i żyć dalej jak normalna nastolatka. Nie chcę znów w wakacje chodzić w długim rękawie. Nie chcę cierpieć znowu przez swoją głupotę. Wiem, że blizny zostaną, ale jak nauczyć się żyć z nimi, by się ich nie wstydzić i nie czuć strachu? Czuję, że nie potrafię tego zaakceptować.