Witam. Od paru lat odczuwam bóle w barkach, strzykania w barkach. Podczas ruchu barków, i rano jak wstanę z łóżka. W ciągu dnia jak te barki rozgrzeję to ból ustępuje lub jest mniejszy. Czasami jest tak, że jednego dnia te barki bolą bardzo a drugiego delikatnie lub wcale. Mam ograniczone ruchy tych barków do tyłu, np przy próbie robienia przysiadów ze sztangą trzymaną na plecach nie byłem w stanie złapać sztangi odginając barki do tyłu lub jeśli byłem w stanie to po paru przysiadach odczuwałem bardzo silny ból barków. Od paru lat uprawiam sport kontaktowy (sztuki walki), w którym barki zawsze był narażone na duże obciążenia, dodatkowo mam siedzącą pracę (informatyk). Przez ostanie pół roku nie miałem jednak treningów sztuk walki bo musiałem zająć się pracą dyplomową. Dodatkowym objawem od bardoz dawno jest to, że kiedy np. trzymam w dłoni siatkę lub plecak jadąc tramwajem to odczuwam mrowienie w dłoni. Od niedawna natomiast czuje mrowienia w dłoniach i palcach częściej. Dzisiaj rano zauważyłem jednak coś bardzo niepokojącego. Spałem na prawym boku i jak się obudziłem to palce u lewej dłoni były spięte i nie było możliwości abym je zgiął lub ruszał nimi, nie miałem czucia w tych palcach, jak zmieniłem pozycje na plecy to po paru sekundach dłoń wracała do siebie, mogłem zginać palce, i od niedowładu do mrowienia wszystko wróciło do normy. Jak wstałem i się wyprostowałem to doznałem mocnego strzyknięcia barków i ból promieniujący do piersi. Miałem robione badanie RTG kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego. W kręgosłupie szyjnym ortopeda stwierdził delikatne spłycenie lordozy (kręgosłup szyjny za bardzo prosty), w kręgosłupie piersiowym lekką osteofitozę, natomiast w kręgosłupie lędźwiowym lekką dyskopatię (zwężenie krążka l5 s1). Oprócz mrowienia w dłoniach odczuwam też czasami mrowienie w stopach. Jestem omówiony na USG barków oraz rehabilitację. Mam pytanie odnośnie tych palców u ręki, czy może to być wina tych problemów z barkami? lub może wina leży po innej stronie ? Nie chcę aby to było coś poważniejszego jak nowotwory rdzenia kręgowego itp. Bardzo się tego boję.