Problem z dusznościami u 26-latki
Witam.
Mam 26 lat i od roku cierpię na duszności. Duszności nasilaly się i doszedł do nich kaszel. Kaszel zazwyczaj dusil mnie w pracy przy kurzu oraz nad ranem i wieczorem (częściej w nocy). Zmartwiony poszedłem do lekarza i zrobiono mi szereg badań. Morfologia z rozmazem w normie rtg klatki piersiowej bez zmian. Odesłany do domu próbowałem zapomnieć o temacie ale nie mogłem. Poszedłem znów do lekarza. Tym razem doktor stwierdził że rozwija się u mnie astma i zapisał mnie do pulmonologa. Wizyta 17.06 już umówiona. Dostałem doraźnie ventolin i kaszel ustąpił. Odkaszlne raz czy dwa razy w ciągu dnia ale tak pojedynczym odkaszlnieciem i spokój. Jednak nadal przy głębszym oddechu czuje jakby obręcz wokół klatki i pleców. Plecy bolą mnie co jakiś czas ale warto zaznaczyć że ciężko fizycznie pracuje. Mam obawy czy to nie czasem coś poważnego. Słyszałem już ze mylono raka płuc z astma. Moje pytanie brzmi czy mam się czego obawiać skoro przy takich objawach rtg wyszedł bez zmian? Czy mogło by to być jeszcze nie widoczne na rtg?