Problem z emocjami i nerwowość

Witam otoz moj problem polega na tym ze nie potrafie poradzic sobie z emocjami. Najmniejsze rzeczy wyprowadzaja mnie z rownowagi, zaczynam krzyczec, czasem placze. Zrobilam sie bardzo dociekliwa, musze miec potwierdzenie czy ktos mowi prawde. Nie wiem co sie ze mna stalo. Moim zachowaniem przypominam choleryka. Nie wiem jak juz sobie z tym poradzic. Dodam ze bardzo nerwowa stalam sie przed rozwodem. Ciagnie sie ten moj stan ok. 2 lat.i juz sama ze soba nie moge wytrzymac.
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Witam,
Może czas więc na zmiany i stałą współpracę z psychologiem.Specjalista pomogły Pani zrozumieć mechanizmy działania emocji negatywnych, pomógłby popracować nad umiejętnością opanowania ich.Polecam lekturę"Poskramianie swojego gremlina " która w ciekawy sposób pozwala na samodzielną pracę ze swoimi trudnościami.
Często sytuacja życiowa jaką jest rozwód pozostawia w ludziach piętno w postaci obaw lęków,trudności w obszarze emocji.Ważne aby dać sobie samej pomóc i móc dalej żyć pełnią życia.
Pozdrawiam
Sylwia Nowak

0

Skoro czas, w którym zaistniała sytuacja powinna "minąć sama" już minął, proponuję udać się na psychoterapię. Jej podjęcie pozwoli Pani przepracować problemy, które dotychczas nie zostały przeanalizowane i zamknięte. Pozdrawiam.

0

Witam,

Radziłabym udać się do psychologa, aby razem z nim móc pracować nad radzeniem sobie z emocjami, które w świetle przedstawionej sytuacji rozwodowej dodatkowo się kumulują i potęgują. Nie warto czekać i tłumić, gdyż problem tylko chwilo może zniknąć, by powrócić silniejszym.

Współpraca z psychologiem w tym momencie, jest dobrym wyjściem, które pozwoli poukładać nie tylko emocje, ale poradzić sobie z sytuacją rozwodową, która sama w sobie dla wielu osób jest bardzo bolesna i przełomowa, jeśli chodzi o bieg życia.

Pozdrawiam,

Małgorzata Mazurek

0

Dzień dobry,

Pomoc może Pani uzyskać np.: w PZP (w ramach NFZ; np.: IPiN) lub prywatnie (np.: ośrodek Rasztów). W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty