Problem z komunikacją w związku

Witam, poznalem dziewczyne spotkania super byly, ale ona ciagle mowi jak nastapi cisza powiedz cos powiedz cos. A zaznaczam ze rozmawamy ponad 6 godzin nawet wiec chwile ciszy moga byc mysle. A jak ja powiem jej niech ona cis powie to ona nie wie a ja zawsze cos musze. Jak mam ta sytuacje i ja rozumiec ? Po spotkaniu nastapila cisza jak ja odprowadzalem bo juz naprawde nie wiedzialem o czym mowic a ona na to ze smutne ze nie mam co powiedziec. Czy to normalne zachowanie czy ja popelniam blad ?
MĘŻCZYZNA, 31 LAT ponad rok temu

Witam
Proszę o tym porozmawiać z dziewczyną. Tylko ona posiada klucz do rozwiązania Pana przemyśleń. Powodów takiego zachowania/potrzeby może być wiele. Moga Państwo też skorzystać z pomocy psychologa i wspólnie z nim omówić problem.
Pozdrawiam B.K.

0

Dzień dobry.

Opisuje Pan spotkanie z dziewczyną i wspólną "rozmowę", która jednak chyba była Pańskim monologiem, przerywanym prośbami dziewczyny o "powiedz coś". Możliwe, że dziewczyna zachęcając Pana do mówienia chce Pana bliżej i lepiej poznać, możliwe też, że być może uważa, że sama ma niewiele do powiedzenia, więc woli, by to Pan podtrzymywał "konwersację", dzięki czemu np. jej niewiedza nie wyjdzie na jaw. Warto też nadmienić, że w tego rodzaju sytuacji, ciężar odpowiedzialności za jakość spotkania bierze Pan wyłącznie na siebie - partnerka jest jedynie biernym odbiorcą. Możliwe też, że w taki sposób pojmuje sam związek z mężczyzną - czemu warto byłoby się bliżej przyjrzeć.

Można w tej sytuacji spróbować zachęcać partnerkę do rozmowy, nie tyle wyrażając własne opinie, ile zadając jej pytania dotyczące tematów na które "rozmawiacie". W końcu rozmowa polegać ma na wymianie myśli i opinii, a nie na jednostronnym "wywiadzie z ciekawym człowiekiem".

Pozdrawiam.

0

Witam,
naturalne jest, że w rozmowie zapdają chwile milczenia. Naturalnym jest też fakt, że z niektórymi ludźmi łączy nas więcej tematów do rozmowy z innmy pojawia się ich mniej. Zastanawiam się jak Pan się czuje w relacji z dziewczyną, rozumiem, że chwile ciszy Panu nie przeszkadzają. Czy mówił Pan jej o tym? Dodatkowo wyobrażam sobie, że jeśli nie ma Pan potrzeby mówienia to trudne jest wymyślanie czegokolwiek na wyrost - wówczas sytuacja robi się nienaturlana. Zachęcam do porozmawiania z dziewczyną w tym temacie, dopytania ją dlaczego tak jej przeszkada cisza. Widzę to bardziej jako jej trudność niż Pana.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty