Witam serdecznie!
Twój list jest bardzo króciutki. Napisałaś, że masz dziwne myśli, ale nie napisałaś jakie, w związku z czym ciężko jest mi odnieść się do twojej sytuacji. Jednakże samookaleczanie, o którym wspomniałaś, jest bezwzględnie wskazaniem do kontaktu z psychologiem.
Ponieważ masz dopiero 14 lat, proponowałabym, abyś porozmawiała z rodzicami i poprosiła o zapisanie do poradni psychologicznej. Spróbuj spokojnie powiedzieć im, że są sprawy, z którymi sobie nie radzisz, że o niektórych nawet obawiasz się rozmawiać z nimi, ale wiesz, że potrzebna jest Ci pomoc. Jeśli rodzice nie zgodzą się na wizytę u psychologa, bądź jeśli po prostu obawiasz się z nimi o tym rozmawiać, poleciłabym Ci udać się do psychologa szkolnego.
Chciałabym, abyś wiedziała, że zarówno samookaleczanie, jak i Twoje problemy w kontaktach z innymi, są możliwe do zmiany. Skoro z autoagresją zmagasz się już od dwóch lat, zaprzestanie tego może wydawać Ci się bardzo trudne, ale zapewniam Cię, że jest możliwe. Jest Ci po prostu potrzebna pomoc i nie powinnaś dłużej zwlekać ze zgłoszeniem się po nią.
Pozdrawiam!