Jeśli w szpitalu czy u lekarza pierwszego kontaktu nie znalazł Pan pomocy to nie znaczy, ze Pani jej nie znajdzie. Być może będzie Pan musiał szukać w gabinecie prywatnym. Warto jeszcze poszukać w mieście, w którym Pan mieszka miejsc, gdzie jest psycholog, który ma podpisaną umowę z NFZ jeśli nie ma być to gabinet prywatny.
Witam,
niestety w kwestii dostania się na terapię czasem potrzeba nieco czasu i cierpliwości, mimo to proszę się nie poddawać! Rozumiem oczywiście Pana sytuację i to, ze jest Pan w ciężkim stanie, proszę mimo wszystko postarać się zmobilizować resztki sił i dalej szukać pomocy, tak jak to robi Pan pisząc to zapytanie. W razie potrzeby może się Pan także kontaktować ze mną bezpośrednio, np. na maila. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy przysługuje mi jakaś renta z racji moich problemów ze zdrowiem psychicznym? – odpowiada Paweł Żmuda-Trzebiatowski
- Problemy natury psychicznej - jak mogę wyrwać się z tego stanu? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak znaleźć pomoc psychologiczną? – odpowiada Mgr Agnieszka Urbanowicz
- Czy terapia w Poradni Zdrowia Psychicznego jest refundowana? – odpowiada Mgr Małgorzata Wierzbicka
- Kłótnie i rozstanie z dziewczyną – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Czy rozstanie z dziewczyną było dobrą decyzją? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Objawy ADHD u męża a możliwość zdiagnozowania – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Depresja i myśli samobójcze u młodej osoby – odpowiada Mgr Maria Natorska
- Leczenie borderline w Olsztynie – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Depresja i problemy egzystencjalne po rozstaniu z dziewczyną – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
"Nie mamy podnośnika. Niby jak mam panią zbadać?". Renata Orłowska opowiada, co słyszy kobieta z niepełnosprawnością, która chce iść do ginekologa
- Nie ma w Polsce gabinetów dostosowanych do p
Darmowa wizyta u lekarza dla nieubezpieczonych w NFZ
Nie mają ubezpieczenia, czasem chorują, ale są mło
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m