Problemy w relacjach z teściową

Witam, moja teściowa ma czesto bo co 4-5 m-cy chyba doła.Ostatnio zaczeło się od przewieszenia obrazka na ścianie-był z jej strony strajk-nie zajście na obad i kolacje, siedzenie w mroku w swojej sypialni, płacz i zwiszone usta.W weekend usłyszałam, że obiad ktory ugotowałam jest moim jedzeniem więc ona nie może go nawet podgrzac! i oczywiście nie je a ma 59 lat-zachowuje się jak zbuntowana nastolatka.Dzis powiedziałą męzowi, zeby nie odbieral jej z pracy i miala spakowaną sporą walizkę....
KOBIETA, 59 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie. Problemy z teściową to temat stary jak świat. Wymyślono wiele kawałów na ten temat. Cóż, nie zawsze te problemy wynikają z niedogadania się czy rozbieżnych oczekiwań każdej ze stron.

Pomimo, że bardzo mało Pani napisała o Waszych relacjach w rodzinie, sądzę, że omówiony pokrótce problem wymaga większej uwagi. Jeśli dobrze zrozumiałam teściowa jest osobą samotną, mieszka z Wami czyli z Panią i swoim synem, ale nie czuje się gospodynią w tym domu. Jest tuż przed emeryturą - w takim razie stoi przed nią groźba, że zamknie się dla niej następna furtka aktywności. Najprawdopodobniej towarzyszy jej smutek, lęk przed odrzuceniem i samotnością, a może nawet poczucie bezsilności i beznadziei. Zastanawiam się, czy owe "doły" - wbrew temu jak Pani myśli - dość rzadkie a nie częste, skargi i demonstracje dotyczące jedzenia, nie są po prostu wołaniem o pomoc, o uwagę, o uczucie, o szacunek. Cóż z tego, że Pani mąż a jej syn odbiera ją z pracy, skoro przywozi ją do domu, w którym ona nie czuje się potrzebna i nie czuje się kochana. Wreszcie w desperacji postanowiła uciec od tego niechcianego życia. Spakowała sporą walizkę...

Istnieje też możliwość zaburzeń psychicznych, ale w liście jest zbyt mało danych.

Proponuję podjąć psychoterapię rodzinną. Proponuję ustalić wspólne zajęcia, wspólne rozmowy zabarwione szacunkiem, chęcią porozumienia i zrozumienia się nawzajem. Wszystkie te propozycje nie są wykluczające się lecz powinny być realizowane od zaraz i jak najczęściej, bez względu na to, czy teściowa wyprowadziła się czy nie.

Z życzeniami naprawy relacji rodzinnych w taki sposób, by wszyscy byli zadowoleni. Psycholog Mirosława Kamola-Olszewska

0

Powinniście się z nią Państwo udać do psychiatry. Są to objawy, których nie należy lekceważyć, a może je wywoływać wiele chorób co można ustalić rzetelnie tylko po bezpośrednim badaniu.

0

Witam
Rzeczywiście ma Pani trudną sytuację z Pani teściową. Osoby w tym wieku często czują się niepotrzebne i potrzebują czasem okazania im , że przejmujemy się nimi i na nich nam zależy. Najlepiej by było szczerze porozmawiać z nią, że jest dla Pani ważna i potrzebuje Pani mieć z normalne spokojne relacje bo obie Was męczy ten jej bunt i , że chce Pani by można było wspólnie żyć bez obawy , że z byle powodu się obrazi , bo trudno przewidzieć , co akurat w danym momencie ją urazi. Może byłaby potrzebna jej pomoc specjalisty , bo jeśli ten obniżony nastrój trwa dłużej , to być może konsultacja z psychologiem lub choćby z jej lekarzem internistą pozwoli pomóc jej i przezwyciężyć te trudne dla Pani jej nastroje.
Pozdrawiam ciepło
Anna Ręklewska psychoterapeuta

0

Dzień dobry:)
Na początek może warto porozmawiać z mamą co ją trapi a potem warto było by udać się z teściową po poradę do psychologa i psychiatry , można też poprosić w przychodni o wizytę domową .

0

Witam,
przewieszenie obrazka na ścianie czy podobny drobiazg, symbolicznie może być odebrany przez teściową jako naruszenie Jej granic, nie liczeniem się z Jej zdaniem, z Jej osobą, z brakiem do Niej szacunku. Na pewno Pani zna ja pod tym względem. To jest trudne, ale niestety konieczne, by liczyć się z jej charakterem i nie wchodzić w czułe obszary. Ona się obraża i robi demonstracje. Nie potrafi poprosić Panią o wyjaśniającą rozmowę. Najgorzej jest wtedy, gdy Pani reaguje podobnie. Wtedy mąż jest w konflikcie lojalności i atmosfarea w domu psuje się.Opisana przez Panią sytuacja wygląda raczej na konflikt w wielopokoleniowej rodzinie, mniej na depresję teściowej. Oczywiście może ona mieć miejsce, konsultacja u psychiatry czy psychoterapeuty nie zaszkodzi. Niezależnie od teściowej, myślę, że Pani jest na tyle w trudnej sytuacji , że Pani wizyta u psychoterapeuty mogłaby bardzo pomóc w znalezieniu właściwych dróg wychodzenia z podobnych opresji. Pozdrawiam. Krystyna Kozłowska

0

Witam serdecznie, rozumiem , że zachowanie teściowej może Panią niepokoić. Zachowanie teściowej wyraźnie sygnalizuje , że coś jest nie tak w relacjach w rodzinie. Proponuję szczerą rozmowę z teściową na temat tego , co chce Państwu poprzez takie zachowanie " powiedzieć". pozdrawiam

0

Witam, nie jest możliwe udzielenie gotowego rozwiązania i sposobu żeby zmienić nastawienie Pani teściowej. Myślę, że ważne jest także to jak to co się dzieje wpływa na panią i męża i waszą relację. Jeśli mieszkacie Państwo razem z teściową myślę, że ważne jest aby wspólnie ustalić pewne zasady, porozmawiać o oczekiwaniach wobec siebie, wyjaśnić intencje.

0

Witam
Z tego co Pani opisuje widać, że problem leży w Waszych wzajemnych relacjach. Prawdopodobnie Pani teściowa chciałaby czuć się osobą szanowaną w domu, z którą synowa np. uzgadnia planowane zmiany w domu. Pani teściowa nie potrafi sama w sposób bezpośredni mówić o powodach swojego niezadowolenia, czy o swoich oczekiwaniach i potrzebach dlatego myślę, że powinna Pani spróbować porozmawiać z teściową i dowiedzieć się co mogłoby poprawić wasze relacje.
pozdrawiam
Ludmiła Kulikowska Kubiak

0

Witam
zachowania które Pani opisuje są niepokojące, sugerowałabym skorzystanie z wizyty u neurologa, który wykluczy neurologiczne problemy. Teściowa jest dosyć młodą osobą, która jeszcze wiele lat może aktywnie czerpać z życia, po wykluczeniu problemów przez neurologa, zasugerowałabym skorzystanie z psychoterapii.
pozdrawiam
anna suligowska

0

Na początek polecam szczera rozmowę w atmosferze troski, pytania o uczucia, potrzeby, oczekiwania, trudności. A także mówienie o swoich uczuciach, potrzebach, oczekiwaniach. Może udałoby się Państwu razem wypracować nowy, satysfakcjonujący obie strony układ?
Pytanie też, co się zmieniło? Czy wydarzyło się coś niedawno ważnego/trudnego? Czy podobne stany zdarzały się teściowej już wcześniej?
Można także pomyśleć o spotkaniu z lekarzem, który także przyjrzy się stanowi zdrowia teściowej i wykluczy ewentualne zaburzenia somatyczne oraz psychiatryczne.

0

witam,
jestem ciekawa jak dotąd wyglądały Wasze relacje. Należało by określić czego potrzebuje teściowa, skąd Jej pogorszony stan. Jak było dotąd? może się gorzej czuje i sobie z tym nie radzi? co się zmieniło 4-5 miesięcy temu. proszę pamiętać, że nasze zachowanie zawsze ma wytłumaczenie

pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty