Problemy z depresją i nerwicą u 40-latki

Jestem 40 latka, od 15 lat leczę depresje i nerwicę. Cale moje zycie to porażka---nie dosyc , ze nie jestem za urodziwa to i nauka , też nie szła mi dobrze. Jak slyszę, ze w zyciu ,wszystko można osiągnąc , jak tylko chcesz i spelnic marzenia to MAM dosyc. Jak można tak mowic----co Ja mogę osiągnąc jak mam skończone liceum-- pracuje w sklepie za 1400zl--i co ja mam osiągac--osiągają i bogaca sie tylko cwaniacy i kombinatorzy moim zdaniem.Od dziecka interesowała mnie---praca kardiologa. Jak ja, mogłabym skończyc studia jak ledwo ukończyłam liceum--nie jestem zdolna i co , dalej mam isc na studia doktoranckie???? Nie!!! W domu tato zawsze pił, Policja, rozbite auta, zawsze z kims sie pobił---nam nigdy krzywdy nie robił. Potem miał 2 firmy--przez alkohol obecnie jest bankrutem. Mieszkam z rodzicami lecz zawsze tylko mieli swoje problemy---atmosfera jest nieciekawa---kazdy chodzi zły, jakis smutny--(obecnie tato nie pije juz 12 lat)-- mnie zawsze mieli za nieudacznika zyciowego. od zawsze byłam sama--bo jestem brzydka kobietą. w domu nie mozna zyc spokojnie--swięta zawsze sami, mama rodziny nie zapraszała, przez pijanego ojca. mam juz dosyc nie mam siły cieszyc sie życiem. mamy sąsiadów ktorzy zawsze sa radosni, mają dobra prace, piekny dom, chodzimy do nich na kawe i zyja tak jakoś lekko i z uśmiechem. Wiele razy nie chiało mi sie wracac do domu---do tego smutnego domu. Nie wiem za co nas takie zycie spotkało---chyba za uczciwosc,,tato owszem pił ale byl i jest uczciwym człowiekiem przez to firmę zamknąl , bo nie chcial wspólpracowac z cwaniakami--a miał oferty od roznych osob na przekręty!! Obecnie tato pracuje u kolegi w firmie. Naprawde nie mam siły juz pisac ile złych rzeczy sie U nas wydarzyło. W dodatku brat ma cięzko chore dziecko.Ja deprasję mama pewnie tez. Nie mamy pieniędzy zeby nawet dom wyremontowac, nie mamy np na nowy telewizor, lub nowa lodówkę!!!! chociaż pracujemy. Ja nie chce milionów lecz godnie życ. chodzę do lekarzy ale z dnia na dzien trace siły by wstac z łozka. Jeszcze dodam ze nie piję, nie palę, narkotyków z zyciu na oczy nie widziałam. czasem z bratem rozmawaim i mówię mu: Brat --jestesmy dobrzy ludzie, za co tak cierpimy powiedz za co!!! Jak sobie radzic z ciągłą depresją. dziękuje. Jak życ...