Problemy z derealizacją i depresonalizacją u 19-latka
Witam, jestem Kuba mam 19 lat, od miesiąca zmagam się z derealizacja depersonalizacja która się nabawilem na skutek życia w lęku i wymyślania sobie chorób. Np miałem zapalenie żołądka to od razu myślałem że to RAK. Nie mam żadnych innych objawów bóli tylko zbyt się wszystkim przejmuje jak np. Piszczeniem w uszach jak to rzecz normalna.. 2 marca rozpoczynam psychoterapie oraz mam leki Sulpiryd teva 1 tabletka dziennie od psychiatry. Po tych lekach czuję się trochę lepiej lecz te uczucie dalej jest i mnie nieźle wkurza żeby tu nie bluźnic, cieszę się, że rozpoczynam psychoterapie i mam nadzieję, że wrócę to tej normalności. A więc moje pytania: co robić by nie myśleć o tym uczuciu? Ile to jeszcze może potrwać jak już czuję polepszenie? Oraz co mógłbym jeszcze zrobić żeby przyspieszyć proces powrotu do normalności? Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie i z gory za odpowiedź. POZDRAWIAM