Dzień dobry.
Na pewno nie co chwilę, nie co dzień, najlepiej spokojnie tłumacząc konieczność wizyty u lekarza. Nie sądzę jednak, że namawianie na konsultację pogorszy w znacznym stopniu funkcjonowanie osoby z tym typem osobowości, proszę nie brać na siebie aż tak dużej odpowiedzialności.
Pozdrawiam.
Trudno stwierdzić. Każdy jest inny. Myślę, że raz w tygodniu można się przypomnieć.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://blog.psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
Terapie i konsultacje on-line.
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Trudno stwierdzić. Każdy jest inny. Myślę, że raz w tygodniu można się przypomnieć.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://blog.psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
Terapie i konsultacje on-line.
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak namówić osobę z objawami osobowości paranoicznej do wizyty u specjalisty? – odpowiada Mgr Kamila Stasik-Cwyl
- Zaburzenia osobowości u 25-latka – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak radzić sobie z osobą z narcystycznym zaburzeniem osobowości? – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Co oznaczają moje zaburzenia? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Jak poradzić sobie z zespołem PTSD? – odpowiada Milena Lubowicz
- Zaburzenia pamięci u 46-latki – odpowiada Mgr Marta Pociecha
- Na jakim instrumencie może grać 2letnia dziewczynka? – odpowiada Mgr Marta Pociecha
- Czy zaburzenia osobowości upośledzające zdolności adaptacyjne są chorobą psychiczną? – odpowiada Mgr Magda A. Pytlok
- Zaburzenia osobowości u mamy – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Podejrzenie nerwicy lękowej a pójście do psychiatry – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Jak wygląda wizyta on-line u psychologa, i jak się do niej przygotować?
Obecnie coraz więcej usług przenosi się do interne
Lekarze czekają na lex szarlatan. "Pacjentki wracają do nas przywożone w karetkach"
Podczas gdy ustawa tzw. lex szarlatan pozostaje na
Ruslan z Czernihowa stracił wzrok, ratując ludzi. "Zdążyliśmy w ostatniej chwili"
Gdy doszło do wybuchu, zobaczył białe oślepiające