Prośba o pomoc dla 7-letniego wnuczka, który nic nie mówi i dziwnie się zachowuje
Prosze o pomoc dla mojego 7 letniego wnuczka , który nic nie mówi i bardzo mało rozumie, zachowuje się bardzo dziwnie biega cały dzień i niczym sie nie interesuje , ma napady złości i gryzie się, ma kłopoty z wypróżnianiem się , sam nie jest w stanie pojeść bo nie może utrzymać łyżki. Syn jeżdzi z nim do poradni do Krakowa ale to nic nie daje. Czy jest jakaś nadzieja , że choć troche temu dziecku się poprawi. Syn i synowa są wykończeni sami się rozchorowali , martwię się o nich . Prosze o pomoc
