Proszę o pomoc! Dowiedziałam się, że moja mama ma raka

Dowiedziałam się, że moja mama ma raka, przez 2 tyg. miałam histerię, biegunkę nerwową, nie mam apetytu, schudłam 6 kg z nerwów, nie mogę się skupić i ciągle myślę o tej chorobie. Bez przerwy płaczę, nie widzę sensu życia i panicznie boję się utraty mamy, ciągle widzę śmierć przed oczami, ogarnia mnie panika, nie radzę sobie z pozytywnym myśleniem, choć najblizsi ciągle starają się mi pomóc, ale do mnie nic nie dociera.

KOBIETA ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Szanowna Pani,

Po pierwsze, rozpoznanie choroby nowotworowej nie jest równoznaczne z wyrokiem śmierci. Jest i zapewne będzie to dla pani trudny okres, podobnie dla Pani mamy. Opisuje Pani swoje objawy jako „histeryczne” - jest jednak wiele osób, które reagują na tego typu sytuacje stresowe objawami podobnymi do Pani. Niewątpliwie w najbliższym okresie tak Pani, a być może także Pani mama, będziecie potrzebowały pomocy. Proponuję udać się do lekarza rodzinnego, ewentualnie lekarza psychiatry, wyjaśnić sytuację i poprosić o farmakologiczne środki uspokajające – które zapewne pomogą Pani przezwyciężyć kryzys. Każdy z nas, szczególnie w takiej sytuacji, ma prawo do proszenia o pomoc. Zaznaczam jednak, iż nie powinna być to kuracja długotrwała, a jej celem powinno być ustabilizowanie Pani nastroju, tak by mogła Pani funkcjonować na wcześniejszym poziomie.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty