Mam problem ze snem 7-miesięcznego dziecka
Witam serdecznie.
Moja córeczka za cztery dni będzie miała 7 miesięcy. Od paru dni, a raczej nocy, budzi się tak między 2 a 3 nad ranem. Czasem z płaczem, ale przeważnie to przewraca się na brzuszek i przez sen płacze i jęczy, i zaśnie, i się przewróci na brzuszek, i płacze, i tak do rana, aż do 7 z niewielkimi przerwami. W dzień na macie nie ma problemu z przewróceniem się na plecki, ale w nocy jakoś jej to nie wychodzi i płacze. Nigdy też nie śpi na brzuszku zawsze albo na boczku albo na pleckach. Jak ją przewrócę na plecki, to śpi dalej, lecz nie za każdym razem, ale za jakiś czas to samo, fik na brzuszek i płacz. Nie wiem, co to może być. Tak sobie myślałam, że to może ząbkowanie, że może niespokojnie śpi? Naprawdę nie mam zielonego pojęcia, o co chodzi. Zły sen to też nie jest, ponieważ jak jej się coś śni złego, to zaczyna bardzo płakać, a jak przyjdę, to zaraz się uspokaja i śpi dalej, a tu to się powtarza do rana.
Zaznaczam że gdy miała 2,5 miesiąca to już przesypiała praktycznie całe noce, a od przeszło 3 miesiąca już nie je w nocy ani nic nie pije. Zawsze spała dobrze, aż do teraz. Bez problemu zasypiała w swoim łóżeczku. Temperatura w pokoju jest odpowiednia, w dzień też nie śpi za dużo, bo ma tylko dwie drzemki tak po godz. Ogólnie jest bardzo pogodnym i wesołym dzieckiem, choć od pewnego czasu i w dzień zrobiła się bardziej marudna, i ma większe problemy z zasypianiem.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :) POZDRAWIAM :)