Prroblemy z krótkim i płytkim oddychaniem
Witam
Od razu powiem że to nie ma związku z nerwicą,bylam u psychologow i u psychiatrów i jest w porządku. Od pół roku mam problemy z krótkim i płytkim oddychaniem, z początku przyszłam na izbę przyjęć z tachykardią i miałam dość wysokie ciśnienie , przez ok.2 tygodnie 150/100 . Rtg miałam robione ale nic na nim nie wyszło. Jednak nie mogę juz normalnie funkcjonować,jestem blada i osłabiona po kilku krokach i oddycham z zaciśnietymi ustami przez nos. Mało wychodzę bo się męczę. Co mi jest?