Przemoc w rodzinie - jak pomóc bezradnej mamie?

Błagam o pomoc, nie da się znieść tej sytuacji dłużej. Moja mama jest od 10 lat z człowiekiem, który się nad nią znęca psychicznie, wyzywa, poniża. Mama jest od niego w pełni uzależniona - finansowo, choć największym absurdem jest to, że on pracuje na czarno, dorabia jako murarz. Stał się zupełnie nie do zniesienia od kiedy stracił pracę. Grozi mamie, że ją zabije, mówi, że jej nienawidzi itp., jest człowiekiem strasznie zazdrosnym, ogranicza mamę w wielu kwestiach - nie pozwala jej korzystać z komputera choć musi załatwić ważne sprawy, jest strasznie zazdrosny, kiedy ona jest wesoła, kiedy ją ludzie chwalą. Mama się go boi jednak nie ma dokąd pójść, mają jeszcze 10-letnią córkę. Wybudowali dom na działce dziadków mamy, ale ziemia została zapisana na nich. Mama nie chce opuszczać rodzinnego domu, ładnego, przytulnego i tułać się z dzieckiem. Teraz dodatkowo otrzymała dotację z UP na założenie własnej firmy, bo chciała próbować się „odbić”, ale przez to sytuacja się jeszcze pogorszyła - on jest o to wściekły, utrudnia jej we wszystkim, nie chce, aby jej się powiodło, chce aby się pogrążyła. On z domu nigdy nie wyjdzie, bo to typ pijaka, awanturnika, byłby w stanie skrzywdzić mamę. Ona boi się dzwonić na policję, mówić o tym komukolwiek bo jest zastraszona. Wczoraj dobrze bawiła się w Sylwestra, a on ją wyciągnął z imprezy pod pretekstem, że trzeba położyć dziecko spać. Tam zaczął ją wyzywać (działał też alkohol), mama się broniła i go pobiła po plecach (pierwszy raz w życiu), co widział sąsiad. Potem on ją popchnął na ścianę tak, że uderzyła w nią mocno głową. Policja oczywiście zignorowała sprawę i wezwana nie przyjechała. Historia jest długa i skomplikowana, ale to przemoc i ona jest bez radna, do tego boi się podjąć jakiekolwiek kroki. Powiedzcie jak, a sama ruszę tę sprawę!

ponad rok temu

Witam!
Cieszę się, że nie jest Pani obojętna na to co przechodzi Pani mama. Sprawa jest skomplikowana, ale nie bez wyjścia.
Przede wszystkim zachęcam do zbierania dowodów przeciwko partnerowi matki, czyli np. po wczorajszym uderzeniu warto, aby mama poszła do szpitala na obdukcję, tak żebyście mieli potwierdzenie tego, że jest przemoc. Oczywiście dla sądu na pewno jedno zaświadczenie to będzie mało, więc za każdym razem gdy pojawi się taka sytuacja to proszę jechać do szpitala. Od tego roku funkcjonuje prawo, które nakazuje natychmiastową eksmisję osoby, która stosuje przemoc, nawet jeśli ona nie ma gdzie się podziać. Dlatego proponuję, aby zgłosić sprawę na policję, zmienić zamki w drzwiach itp. Jeżeli on nie jest tam zameldowany to nie powinno być większego problemu.
Sprawę można również zgłosić do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, tam mama uzyska wsparcie psychologa, a także odpowiednich osób. Proszę sprawy nie ignorować, tym bardziej jeżeli istnieje faktyczne zagrożenie dla życia mamy. Dostęp do placówek znajdzie również Pani w artykule „Ośrodki Państwowe i organizacje pozarządowe, w których można uzyskać pomoc w trudnej sytuacji”, który pojawił się na naszym portalu.
Myślę, że tam znajdzie Pani ważne rzeczy dla siebie.
Pozdrawiam

0

Witaj! Widzę, że minął rok od twojego pytania, lecz być może ta odpowiedź przyda się innym osobom.

Spróbujcie poszukać pomocy w MOPSie. Ta instytucja ma za zadanie wspierać rodziny w ich trudnych chwilach i pomagać przy wszelkich rodzajach problemów.

Pozdrawiam serdecznie.
http://psychopedagog.eu

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty