Witam mam 21 lat od kilku lat cierpie na przymusowe i natretne wyrywanie brwi. Boje sie isc do psychologa ze mnie wysmieje albo nie zrozumie mojego problemu. Nie umiem poradzic sobie zeby przestac, czuje w tym ulge . Dopiero pozniej widze jak siebie oszpecam ze az plakac mi sie chce. Kilka dni nie wyrywam a pozniej znowu sie nasila. Zawyczaj poddaje sie temu gdy duzo mysle . Nie wiem jak mam przestac;(
Dzień dobry,
Pomimo Pani/a obaw, namawiam na podjęcie leczenia u psychoterapeuty/psychologa.
Dzień dobry!
Najczęściej tego typu natrętne czynności są jedynie objawem, "szczytem góry lodowej". Istotne jest nie tylko, jak przestać wyrywać brwi, ale - jaka jest tego przyczyna. Stres? Obniżona samoocena? Jakiego rodzaju ulgi Pani poszukuje i dlaczego nie odnajduje jej w codziennym życiu, relacjach z bliskimi, hobby, w sobie samej itp.? Proszę zgłosić się do psychologa.
Pozdrawiam!
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy z radzeniem sobie z emocjami podczas nowych sytuacji – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Natrętne myśli u 19-latka – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Czy brwi po depilacji rosną w innym miejscu? – odpowiada Abigail Laskowska
- Natrętne myśli u 22-latka – odpowiada Dr Marta Melka-Roszczyk
- Natrętne myśli a podejrzenie schizofrenii – odpowiada Mgr Ewa Czernik
- Ciągła obawa o zdrowie dzieci a problemy psychologiczne – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Stres podczas seksu i zaburzenia wzwodu – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Co znaczą te natrętne myśli? – odpowiada dr n. med. Lech Popiołek
- Jak powstrzymać natrętne myśli? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Natrętne myśli dotyczące poprzedniej kobiety – odpowiada Dr n. med. Maciej Matuszczyk