Pusty pęcherzyk czy źle wykonane badanie USG?
Witam!
Chciałabym się dowiedzieć, czy moje USG świadczy, że mogę mieć pusty pęcherzyk ciążowy. Moja sytuacja wygląda następująco. Przy pierwszej wizycie u ginekologa, dowiedziałam się, że jestem w 6 tygodniu ciąży! Ostatnią miesiączkę miałam 6 maja. Gdy lekarka zrobiła mi USG, to jej się nie podobało, że nie widać w ogóle zarodka i że mam póki co pusty pęcherzyk ciążowy. Z mojego wykresu temperatury wynikało, że owulację miałam 23 maja, więc 16 czerwca mogłaby jeszcze nie widzieć zarodka?
Mój pęcherzyk ma rozmiar 11 mm przy HCG 7707 mIU/ml wykonane 16 czerwca. Czy to może być 4 tydzień ciąży i jeszcze nic nie widać? Z morfologii mam podwyższone NEUT 6,3^3/mm-3, NEUT 73,9%, a obniżone LYM% 18,9%.
Czy mam się czegoś obawiać, czy na razie jest wszystko w porządku? Moimi objawami są lekkie bóle brzucha i delikatnie pobolewające piersi. Martwię się czy rozwinie mi się zarodek. Czy po tygodniu mogłabym już iść na USG, czy raczej muszę zaczekać 2 tygodnie?