Pytanie odnośnie ciąży i aborcji
Witam
Mam pytanie odnośnie ciąży i aborcji.
Znana mi osoba l.37, zażyła tabletke poronna mifepristone z polularnej strony dla kobiet /200mg/ w ilosci 1/4 szt. pierwszego dnia i pozostałość tej samej tabletki za 24 h.
Gdy następnego dnia zaczęła plamić popoludniu przestraszyła sie swojej decyzji i pistanowiwszy urodzić , udała się do ginek.w celu pomocy.
Nie zazyla 2 tabl.Mizoprostolu.
Lekarz/ nie wiedzac o Mifepr./ dal jej Luteine ktora od razu zazyla w duzej dawce.3 tabl.co 8 h.
Brala kolejne dni i.mimo plamień lekkich ciaza zyla.
Niestety obumarla po ok tyg.
Pytanie moje brzmi dlaczego?
Czy Mifepriston tak dlugo dzialal czy Luteina nie mogla juz pomoc?
Czy jajniki nie podjely juz pracy po ustaniu dzialania tabl.poronnej?
Czy tez zarodek mogl miecc jakis defekt?
Tabletke zazyto w 7 t.c.