Rozmowy męża z koleżankami o podtekście erotycznym

witam! od 5 lat jestem mężatką. mamy dwoje dzieci ( 3 i 4 lata ). oboje pracujemy w jednej firmie. mam problem z moim mezem i jego kolezankami. ma ich bardzo wiele, siedzi wciąż na fejsie. rozmowy maja podtekst seksulany.pyta czy maja ochote na zmiane partnera, na wyuzdany seks na stole. jedna z nich pracuje razem znami. przeczytalam ich rozmowe na gg gdzie moj maz pisal ze jest seksowna laska i chetnie by sie z nia pokochal. kiedy robie o to awanture slysze wyzwiska
KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu
Jadwiga Broniś Psycholog, Kielce
16 poziom zaufania

Witam.Najlepiej zgłosić się do psychoterapeuty. Bez męża. Mam za mało informacji aby odpowiedzieć bardziej sensownie. Nie wiem jak układa się wasze życie seksualne. Od jakiego czasu obserwuje Pani jego aktywność.Trudno powiedzieć czy to jego fantazje seksualne czy też potrzeby realizowane w opisany sposób. Możliwe,że rozwija się u męża uzależnienie od seksu, erotyki. Na pewno jego decyzje Panią ranią. W kontakcie z psychoterapeutą będzie Pani mogla poszukać decyzji innych niż pretensje czy awantury- to niewiele zmienia. Oczywiście najlepiej jakbyście razem zgłosili się pomoc,ale na to mąż może nie być jeszcze gotowy. Jadwiga Broniś- psycholog

0

Związek w którym brakuje zaufania i bliskości, a jednocześnie granic wobec innych osób może przynosić więcej rozczarowania niż satysfakcji. Zachęcam do skorzystania z pomocy terapeuty małżeńskiego.

0

Proponuję przeanalizować Wasze życie intymne. Mąż wyraźnie nie jest wysycony seksualnie.
Najlepiej, żebyście Państwo odwiedzili dobrego psychologa seksuologa. Jest szansa, że Wasze relacje się poprawią, gdyż aktualna sytuacja nie jest zdrowa.
Kobiety-koleżanki bez trudu wyczuwają "niewysyconego" mężczyznę, niektóre potrafią to wykorzystywać, jak uczy życie... Nawet przyjaciółki żony i krewne...
Zamiast scen zazdrości, awantur i wyzwisk - lepiej rozmawiać, analizować swoje relacje z partnerem oraz skorzystać z profesjonalnej pomocy specjalisty.
Zachowanie męża nie jest eleganckie, natomiast potencjalnie niebezpieczne.
Czasami jest to tylko "bezpłodne gawędziarstwo na podłożu kompleksów", ale rozumiem Pani dyskomfort i zachęcam do niegodzenia się na takie traktowanie. Sugeruję jednak spotkanie z psychologiem seksuologiem.
Pozdrawiam. JW, seksuologia.org.pl. Poznań.

0

Witam
Myślę, że powinniście Państwo rozważyć wizytę u psychologa. Z Pani opisu wynika, że Wasz związek przeżywa kryzys i potrzebujecie pomocy specjalisty.
pozdrawiam Ludmiła Kulikowska Kubiak

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty