Różne wyniki testów ciążowych - czy to poronienie?

Mam trzy córki: 17-letnią, 2,5-letnią i 5-miesięczną, wszystkie urodzone przez cesarskie cięcie. Dnia 8.02 powinnam dostać okresu, 09.02 zrobiłam test ciążowy, wynik był pozytywny. Po 4 dniach zaczęłam krwawić. Pojechałam do szpitala, wynik badań krwi i moczu też był pozytywny. Zrobili mi test z krwi na sprawdzenie, czy dziecko żyje, wynik był bardzo niski. Kazali zrobić ponowny. Następny test ciążowy - pozytywny. Ósmego dnia po krwawieniu test dał wynik negatywny. Okres był normalny, żadnych śladów poronienia.

Co to oznacza? Lekarze tutaj, w UK, powiedzieli, że musiałam poronić jajo, które nie zostało jeszcze zapłodnione, ponieważ mój organizm nie jest jeszcze gotowy do następnej ciąży.
Proszę o pomoc i odpowiedź, co mam robić.
Dziękuję.

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Dzieci palących matek

Lek. Aneta Zwierzchowska
74 poziom zaufania

Witam!

Gdyby nie doszło do zapłodnienia i zagnieżdżenia się zarodka, to wyniki testów ciążowych nie byłyby pozytywne. Test z krwi nie sprawdza, czy dziecko żyje, lecz tylko, czy doszło do ciąży. Ewentualnie powtórzenie testu po dwóch dniach pozwala ocenić dynamikę wzrostu poziomu tego hormonu, co może z kolei pomóc w prognozowaniu powodzenia ciąży. 

Rzeczywiście, najwyraźniej doszło do poronienia bardzo wczesnej ciąży. Być może, jak mówili Pani lekarze, stało się to dlatego, że Pani organizm nie był jeszcze gotowy na kolejne dziecko. Po cięciu cesarskim wskazane jest odczekanie co najmniej 1,5 roku z zachodzeniem w kolejną ciążę. Radzę więc teraz dokładnie obserwować swój organizm w kierunku objawów płodności (jeśli ma Pani w tym doświadczenie) i unikać współżycia w okresach płodnych lub stosować antykoncepcję. 

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty