Witam,
Na tym etapie raczej nie diagnozuje się autyzmu, chyba, że objawy są ewidentne. A tu z pewnością takie nie są. Gryzienie rączek jest naturalne co najmniej do 24 miesiąca życia. Proponuję raczej przyjrzeć się relacji mama-dziecko (czyli Pani córka/synowa-Pani wnuczka). Szukałabym problemu raczej tutaj, o ile w ogóle można mówić o problemie. Być może np. dzieckiem zajmuje się wiele osób i jest jeszcze nieco zdezorientowane, gdy pyta się o mamę.
Pozdrawiam
Również chciałbym Panią uspokoić. Przedstawione objawy nie muszą być wynikiem autyzmu :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://blog.psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
Terapie i konsultacje on-line.
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Nie pisze Pani kto jest głównym opiekunem dziecka.Czy mama pracuje?Wydaje mi się, że są zaburzone relacje między matką a dzieckiem /może tylko w odczuciu dziecka/.Może dziecku mylić się, kto jest prawdziwą matką, a kto opiekunem.
Witam
Wkładanie dłoni do buzi nie jest oznaką autyzmu. List zawiera jednak zbyt mało informacji o dziecku czy rodzinie dlatego trudno coś doradzić. Jeśli jest Pani zaniepokojona to proszę skonsultować dziecko z psychologiem dziecięcym. To będzie najlepsze rozwiązanie.
Pozdrawiam AM
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Rodzice dzieci autystycznych stoją przed poważnym
- Może Bóg tak chciał, żebym mogła lepiej ją z
Gorączka przy ząbkowaniu według wielu rodziców to
