Witam! Mam 31 lat, przeszłam już dwie cesarki. Ostatnią pół roku temu. Właśnie okazało się, że jestem znowu w ciąży. Proszę o odpowiedź, czy istnieje jakieś niebezpieczeństwo dla mnie i dla dziecka? Co zrobić w takiej sytuacji, zdecydować się na donoszenie mimo ryzyka czy jednak usunąć. Wiem, brzmi to okropnie :( Proszę o odpowiedź.
Witam! O uniknięciu ciąży powinna Pani pomyśleć przed poczęciem, teraz jest już za późno. Usunięcie ciąży nie jest zresztą w Polsce legalne w takich przypadkach. Ryzyko pęknięcia macicy w bliźnie - bo przede wszystkim tego się boimy - wynosi ok. 2-3% i występuje przede wszystkim w czasie porodu, czyli gdyby pozwolono Pani rodzić naturalnie. Obecna ciąża powinna po prostu zostać rozwiązana drogą cięcia cesarskiego po ukończeniu 38 tygodni (jeśli nie wystąpią żadne wskazania do wcześniejszego rozwiązania, w tym czynność skurczowa czy odpłynięcie płynu owodniowego). W trzecim trymestrze lekarz prowadzący może pokusić się o ocenę blizny macicy w badaniu USG, jednak niestety ocena taka jest obarczona dużym błędem - nie mamy wiarygodnej metody, często w rzeczywistości blizna wygląda zupełnie inaczej, niż wydawało się w badaniu USG. Cięcie cesarskie u kobiety po dwóch cięciach jest też zwykle trudne technicznie ze względu na liczne zrosty i obarczone zwiększonym ryzykiem uszkodzenia Pani narządów wewnętrznych i krwawienia. Jednak w dzisiejszych czasach, przy dużym odsetku cięć cesarskich, taka sytuacja zdarza się nierzadko, tak więc w rękach doświadczonego operatora będzie Pani bezpieczna. Nie ma tu też większego znaczenia czas, który upłynął od ostatniego cięcia. Pozdrawiam serdecznie!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
"Siadasz na zazwyczaj chłodnym stole operacyjnym,
Poród naturalny po cc generalnie jest możliwy, jed
Cesarskie cięcie to zabiegowe ukończenie ciąży) pr
