Ryzyko zapłodnienia przez palcówkę po umyciu rąk
Wczoraj kochałem się z dziewczyną, robiliśmy to bez prezerwatywy. Były to dni niepłodne. Po osiągnięciu orgazmu poszedłem umyć mojego członka oraz ręce w zimnej wodzie, a następnie wytarłem w majtki. Czynność trwała kilka sekund. Po chwili dalej kochaliśmy się nie stosując prezerwatywy. Po jakiś 15 minutach miałem znowu orgazm, lecz nie doszedłem w niej tylko odpowiednio wcześniej wyjąłem go. Po jakiś 45 min zacząłem dziewczynie robić palcówkę. Mam pytanie, czy śladowe ilości plemników, które zostały po przemyciu zimną wodą członka i rąk mogły spowodować zapłodnienie i jaka jest szansa?