Ryzyko zarażenia boreliozą po ukąszeniu przez 31 kleszczy
Witam :)
3 dni temu zostałam ukąszona przez kleszcza. Wczoraj rano usunęłam go w całości, ale właśnie w miejscu kleszcza pojawił się czerwony rumień, tak jakby troszkę napuchnięty. Natomiast dzisiaj w nocy byłam na nocce pod namiotem w takim miejscu, gdzie kleszczy jest cała masa. Niestety nie pomyślałam, aby się jakoś przed nimi uchronić. Wróciłam rano do domu, zaczęłam oglądać całe ciało i znalazłam na nim aż dokładnie 31 kleszczy. Byłam po prostu w szoku... bo nie dość, że wyskoczył mi rumień po jednym kleszczu, to dzień później złapałam ich aż ponad 31. Ja po prostu nie wiem, jak to możliwe... Usunęłam również wszystkie, lecz z jednym miałam problem. Nie wydobyłam go w całości. Malutka część została. Czy powinnam w takich okolicznościach zgłosić się do lekarza? Suma kleszczy w ciągu ok. 5 dni wynosi 32. To bardzo, bardzo dużo. Tym bardziej, że jeden został źle usunięty, a po innym pojawił się rumień. Czy taka duża ilość kleszczy naraz może spowodować chorobę?
Proszę o pomoc, bo strasznie się zamartwiam. Dziękuję.