Samotność odczuwana nieustannie przez 20-latkę

Samotność. Jestem bardzo samotna, nie mam znajomych, ani przyjaciół. Na przestrzeni lat wszystkich straciłam. Mama mówi, że to moja wina. Mam chłopaka, którego nie wiem czy kocham, a jestem z nim na 90% dlatego że jest ostatnią osobą, którą mam. Jesteśmy razem 2,5 roku, kiedyś było uczucie. Potem się skończyło (?) Nie umie mi pomóc i postawić się w mojej sytuacji. On ma przyjaciół i znajomych, a ja wieczory, weekendy, czy swoje urodziny spędzam sama.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Zachęcam do konsultacji psychoterapeutycznej. Samotność, ale też zawiła relacja z matką i z chłopakiem, wszystkie problemy, o których Pani pisze mają swoje podłoże i mogą zostać rozwiązane, specjalista pomoże Pani zrozumieć, czego potrzeba, aby wyjść z trudnej sytuacji. Pozdrawiam

0

Witam.
Samotność zawsze jest trudna i wynika zazwyczaj z tego, że brakuje nam oparcia i czujemy pustkę tam gdzie najbardziej potrzebujemy bliskości - w relacji z najbliższymi, tj. mamą, ojcem. Zazwyczaj z tych trudnych relacji biorą się problemy z relacjami z innymi i brak wiary, że jesteśmy w stanie np. być w satysfakcjonującym związku.
Tak jak inne osoby, które udzieliły Pani odpowiedzi, zachęcam do kontaktu z terapeutą i pracy nad relacjami z najważniejszymi osobami w Pani życiu.
Pozdrawiam

0

Witam Panią. Czytając to co Pani napisała myślę sobie o różnicy między samotnością z wyboru (kiedy chcemy i potrzebujemy być sami) a samotnością na którą skazują nas różne doświadczenia. W Pani samotności wyczuwam cierpienie (więc być może to nie jest wybór). Zamiast wsparcia jest Pani obwiniana przez własną matkę, co dodatkowo Panią osłabia (np. Pani poczucie wartości). Być może za tym jak dzisiaj wygląda Pani życie w aspekcie relacji i kontaktów z ludźmi stoją jakieś doświadczenia. Czasem samotność i rezygnacja z kontaktów z ludźmi może mieć coś wspólnego z poczuciem bezpieczeństwa. Zasada jest prosta jeśli kontakt z ludźmi nie jest bezpieczny to rezygnujemy z niego. Pomimo trudności w kontaktach z ludźmi może spróbuje Pani kontaktu bezpośredniego z psychologiem. To krok, który może Pani wykonać dla siebie po napisaniu do tego portalu. Pozdrawiam Panią.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty