Silny stres wywołany życiem codziennym

Witam, mój problem jest natury psychologicznej. Niestety czuję się bardzo zestresowana, przejmuję się (dosłownie) wszystkim. Przejmuję się wydarzeniami z życia, studiami, szkołą, pracą, pieniędzmi itp. Często są to drobnostki, którymi normalnie nikt by się nie przejął. Moje zestresowanie działa negatywnie nie tylko na mnie ale też na moje otoczenie. Czy są jakieś sposoby radzenia sobie z takimi sytuacjami? Czy jest jakiś sposób żebym się tak nie przejmowała?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu
Mgr Anna Bal Psycholog, Gdańsk
5 poziom zaufania

Witam Panią. Do tego, co dzieję się z Panią można podejść na dwa sposoby.Można postarać się faktycznie popracować nad sposobami lepszego radzenia sobie ze stresem ( poprzez techniki relaksacyjne, pracę z oddechem i ciałem), czyli sprawdzonymi technikami, które po prostu pomagają żyć ze stresem, który jest nieunikniony. Można również zagłębić się w temat, co takiego dzieje się z Panią, że tak trudno jest Pani zmagać się z tą codziennością. Jeśli mieszka Pani w Warszawie, polecam miejsce Klinika Stresu (klinikastresu.net), gdzie specjaliści pomogą się Pani zorientować w problemie i znaleźć jakieś najlepsze dla Pani rozwiązanie.Pozdrawiam serdecznie.

0

Witaj,
trudno jest być obojętnym w sytuacjach ważnych.Czasami jednak ludzie,których ma się obok i którym zwiarzamy się ze swoich napięć mówią nam"nie przejmuj się".To bardzo głupi i pokrętny komentarz .świadczący jedynie o niechęci do pomocy czy rozmowy z Tobą.Gdy jednak się powtarza,można poczuć się "winnym"swojego przejmowania,w dodatku,jak piszesz i za to,że zabiera się tym innym dobre samopoczucie i wprawia w rozdrażnienie.
Skoro nie radzisz sobie z jakimiś problemami/a przecież nie jesteśmy wszechmocni/,powinnaś udać się do kogoś,kto Cię wesprze,pomoże,wysłucha.Trudno bez takich zachowań wyobrazić sobie więzi z ludżmi.Zawodowo tym czymś zajmuje się psychoterapia,więc skoro nie można inaczej nawiązać bliskich,wzajemnych relacji,warto skorzystać z kilku sesji,by potem przenieśc umiejętności na własny grunt.
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty