Skurcze w ciąży
Witam.
Jestem w 22 tygodniu ciąży i zastanawiam się nad tym, czy mam skurcze. Czytałam, że takie skurcze się już pojawiają (braxtona-h.), ale że brzuch robi się twardy jak skala. No i sama nie wiem jak to rozumieć, czy faktycznie cały brzuch (razem ze skórą) jest taki twardy, czy sztywnieje w środku macica, ale skóra jest w miarę miękka.
Jeszcze nie stwardniał mi brzuch tak mocno ani razu, żebym pomyślała, że jest jak kamień, ale twardszy/sztywniejszy czasem się robi, tak jak przy wzdęciu-więc może to wzdęcia, a nie skurcze. Zauważyłam, że jak po jedzeniu wybiorę się na dłuższy spacer, to gorzej mi się chodzi-tak jakby brzuch ciągnął i robił się sztywniejszy, a jak wychodzę na spacer "na głodnego" to bez problemu pokonuje duże odległości.
Poza tym zauważyłam, że od 19 tyg, dziecko ruszało się bardzo często, jak tylko usiadłam i w miarę mocno, a teraz od jakiegoś tygodnia też się rusza, ale to już nie to samo-teraz to już mu się tylko zdążają takie mocne kopnięcia, a tak to są takie zwyczajne kopniaki. Czy jest to spowodowane, że ma coraz ciaśniej, czy może czymś innym?
I jeszcze jedna wątpliwość: rano jak się budzę to mimo, że śpię na lewym boku i z poduszką. to brzuch mam taki jakby obolały, dopiero jak się położę na plecy i podciągnę nogi lub ułożę się na pół leżąco, wszystko wraca do normy.
Mam nadzieje, że nie za bardzo skomplikowałam sytuacje, ale jest to moja pierwsza ciąża i do tej pory to nie miałam żadnych dolegliwości, więc może już pora najwyższa na to żebym odczula, że jestem w ciąży, a ja wyolbrzymiam sytuacje ;)
Bardzo dziękuję za wszelkie wyjaśnienia.