Spływanie wydzieliny po gardle i duszności
Witam, od 2-3 lat mam nieżyt nosa oraz gdy jest zimno bądź w czasie najmn. przeziębienia - problem w postaci spływania czegoś po gardle (prawd. z zatok). Rentgen wykazał, że 1 z zatok jest bezpowietrzna. Oprócz tego, wiosną lekarz rodzinny stwierdził u mnie astmę, choć o dziwo wiosną kichanie jest u mnie sporadyczne i nie miałem zbytnio objawów duszności mimo że jestem alergikiem. Problem pojawił się ostatnio, gdyż od jesieni mam nie tyle duszność, co nieustanny ciężki oddech i ucisk w klatce mimo braku świstów. Dodam, objawy wymieniają się, mianowicie gdy spływa mi coś po gardle, wówczas znika bądź zmniejsza się ciężki oddech i na odwrót. O co w tym chodzi i czy da się to jakoś wyleczyć?