Spóźniająca się miesiączka, brązowe plamienia

Witam!
Pisałam niedawno o moim problemie. Mianowicie o plamieniu w połowie cyklu, który trwał tydzień. Ostatnią miesiączkę miałam 24 kwietnia, 8 maja zaczęły się brązowe plamienia trwające, jak już wyżej wspomniałam, tydzień. Byłam po tym fakcie u ginekologa, który powiedział, że mam powiększoną macice.

Nie miałam żadnych objawów na spodziewający się okres, ani na ciąże (robiłam 2 testy ciążowe i nic). Nie bolały mnie piersi i nadal nie bolą, ale lekko pobolewa mnie podbrzusze. Dziś mam 43 dzień cyklu (zwykle normalny trwa 34-36 ) i znów mam te plamienia.
Nie wiem być może to na zbliżającą się miesiączkę. Bardzo proszę o pomoc, bo strasznie się martwię moimi dziwnymi objawami.
Pozdrawiam!

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam.
Jednorazowe zaburzenie cyklu może się zdarzyć każdej, nawet całkiem zdrowej kobiecie. Nie musi Pani więc na razie bardzo się niepokoić. Mogą też  występować u Pani jakiegoś rodzaju zaburzenia hormonalne (te nierzadko objawiają się również plamieniami lub krwawieniami śródcyklicznymi). Proponuję powtórzyć test ciążowy i w razie wyniku negatywnego odczekać jeszcze 2-3 tygodnie, a następnie udać się na wizytę do ginekologa. Jeśli by jednak plamienia przerodziły się w obfitsze krwawienie, konieczna może być wcześniejsza interwencja lekarska. Póki co, proszę się obserwować.
Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty