Stany depresyjne, płacz i myśli samobójcze a odczuwanie potrzeby psychoterapii
Wieczorem i w nocy mam stany depresyjne, załamuje się i płaczę, zwykle nad wydarzeniami z przeszłości, a także nad przyszłością, której się boję. W ciągu dnia również to czuję, ale słabiej, kiedy mam jakieś zajęcie. Czuję, że jest mi potrzebna psychoterapia. Ale u mnie w mieście nie ma psychologa na NFZ. Lekarze ze szpitala psychiatrycznego zrobili mi wiele złego, a tylko w tym miejscu, w moim mieście, przyjmują psycholodzy na nfz. Jestem załamana obecną sytuacją i mam myśli samobójcze. Pomocy
