Testy owulacyjne a starania o ciążę

Witam! Staramy się z mężem o dziecko. W tym miesiącu robiłam testy owulacyjne. Miesiączka była 28 maja. Zaczęłam robić testy od 11 dnia cyklu. Wynik pozytywny pojawił się 10 czerwca (14 dzień cyklu). Uprawialiśmy seks w tym dniu. 16 dnia cyklu również współżyliśmy. Owulację w tym miesiącu odczuwałam dość intensywnie, więc jestem pewna, że próbowaliśmy z mężem w odpowiednim czasie. Po kilku dniach czułam dziwne pobolewanie brzucha, kłucie jajników. 25 czerwca zrobiłam pierwszy test ciążowy - wynik negatywny. Pomyślałam, że jest za wcześnie jeszcze na test i postanowiłam czekać na termin spodziewanej miesiączki. Miesiączki mam raczej regularne (co 30-31 dni). Od 24 czerwca zaczęłam odczuwać bóle brzucha, jajników, lekkie kłucie jajników. Ból był lekki, a czasami bardziej odczuwalny "jak na okres". Tylko, że zawsze jak miałam dostać miesiączkę to brzuch bolał i miesiączka zaraz się pojawiała, a tym razem tylko brzuch bolał i bolał. Koleżanka, która jest w ciąży, mówiła mi, że kiedy ona miała dostać okres to też bolał ją brzuch, a jednak okresu nie dostała. Miałam nadzieję, że się w końcu nam uda:( Piszę "miałam", gdyż dzisiaj rano (29 czerwca - 33 dzień cyklu) pojawił się okres. Z początku było to dziwne brązowe plamienie, a dopiero później prawdziwe krwawienie. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Na dodatek pojawił się silny ból brzucha (skurcze), po prostu nie do wytrzymania. Miewam bolące miesiączki, ale dzisiejszy ból był straszny. Zastanawiam się dlaczego nic nie wyszło... Wydaje mi się, że trafiliśmy w dni płodne, zresztą test owulacyjny nam to potwierdził. Czy testy owulacyjne są wiarygodne, bo zaczynam w to wątpić? Co powinnam robić, żeby zwiększyć szansę zajścia w upragnioną ciążę? Dodam, że od miesiąca biorę kwas foliowy. Proszę o rady... Pozdrawiam...
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu
Lek. Paweł Baljon
93 poziom zaufania

Witam Panią serdecznie! Testy owulacyjne mierzą poziom hormonu luteinizującego w moczu. To właśnie pod wpływem tego hormonu (LH) dochodzi do owulacji, test pozwala więc z dużą dokładnością określić moment jajeczkowania. Są one często niewygodne dla kobiet, które mają nieregularne cykle (wymagają zużycia większej liczby testów, mogą nie wskazać momentu owulacji, jeśli przeprowadza się testowanie w złym terminie). Może także zdarzyć się tak, iż testy zapowiadają owulację, ale nie potwierdzają jej wystąpienia. Test owulacyjny pokazuje tylko, że w organizmie kobiety znajduje się szczytowe stężenie LH, które powinno doprowadzić do pęknięcia dominującego pęcherzyka i uwolnienia komórki jajowej do jajowodu. Nie mamy jednak pewności, czy rzeczywiście dojdzie do takich procesów. Pani obliczenia oparte na wyniku testu w rzeczywistości są zgodne z okresem dni płodnych, wtedy szansa na zajście w ciążę jest największa, niestety nie 100%. Ponieważ nie jestem w stanie potwierdzić tego wczorajszego początku okresu polecam jednak wykonać test ciążowy. Chciałbym także powiedzieć, iż nawet gdy kobieta jest w ciąży przez pierwsze miesiące może występować krwawienie, a dodatkowo w tym przypadku może być to krwawienie implantacyjne. Objawy, które Pani zgłasza z ostatnich dni nie wyglądają na zwykły czas bezpośrednio przed okresem. Nie mniej jednak nie jestem w stanie konkretnie określić ich przyczyny. Ze swojej strony mogę polecić wizytę u ginekologa. Dodam także, iż suplementacja kwasu foliowego to bardzo dobre rozwiązanie, jako przygotowanie do ciąży.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty