Strach przed ciemnością i pojazdami oraz lęk o zdrowie
Wszystkiego się boję. Jak tylko się ściemni to się boję, o niczym innym nie myślę tylko, że dostanę ataku czy zawału serca, umrę tu i teraz. Do tego mam różne tiki nerwowe. Boję się przebywać w kościele, w dużych przestrzeniach, boję się kierować samochodem, a nawet być w nim pasażerem. Boję się także jazdy autobusem. Jak się ściemni żyję tylko myślami, że coś mi się stanie. Krzyczę po nocach. Nie potrafię sobie pomóc, bo pomimo najbliższych jestem z tym sama, bo oni to lekceważą.
