Stresy w pracy przekładające się na życie rodzinne
Witam.Mam na imię Kaja i 27 lat.Mam bardzo stresującą i odpowiedzialną pracę, ciężką panującą tam atmosferę ,że po każdym powrocie parzę melisę i ok godz muszę się uspokoić po takim dniu. W domu też nie jest za ciekawie...mieszkam z narzeczonym z którym nie układa się najlepiej ostatnio..Wiem,że to przeze mnie jestem bardzo nerwowa, czepiam się, przelewam swoją złość na niego i po roku dopiero zauważyłam swoją winę ale wiele rzeczy po rozmowie z nim już nie da się raczej cofnąć.Pomocy co robić?