Swędzący napletek
WITAM. Od wielu miesięcy zmagam się ze swędzeniem penisa. Byłem u lekarza. Najpierw powiedział, że to opryszczka, zapisał lek, zużyłem 120 tab. Trochę pomogło, ale nie do końca. Później niby grzybica - zapisał kolejny lek, też nie pomogło. Dalej maść - w sumie łagodzi świąd, ale jak przestanę używać, powraca. Swędzi na napletku, cały czas w jednym i tym samym miejscu, i widoczne jest zaczerwienienie. Kiedyś przy uciążliwym jakby ataku, pojawiła się nawet ranka krwawiąca i ból. Po lekach było lepiej, ale tak jak piszę, nie do końca. Z małżonką kontakt rzadki i z prezerwatywą. Też miała dolegliwości grzybiczne, ale na razie spokój . Proszę o pomoc. Jacek