Świąd skóry u 14-latki - czy to może być ziarnica?
Corka 14 lat ma od 3.5 tygodnia ma swiad skory .Zaczelo sie o swedzenia w pachwinach potem na nigach i rekach.Obecnie swedzi ja cale cialo.Skora jest bez zaczerwienienia i bez zmia skornych.Wykonalismy o badaniach krwi :morfologia ok.Ob ok.tsh ok niskie.Cukier 112 na czczo ale po obciazeniu glukoza 90.Alat.Aspat ok.amylaza ok.LDH ok.bilirubina ok.Posiew moczu ok -ujemny.Nie wprowadzilismy nowych proszkow,perfumow i kosmetykow.Spr ginekologicznie w kierunku zapalenia i grzybicy -ok.Prosze o porade co zrobic .Corka placze widac ze nie wymysla.Jest juz zdesperowana i cierpi.Prosze o zaproponowanie w ktorym kierunku mamy szukac. DODAM ZE MORGOLOGIE Z ROZMAZEM POWTORZYLISMY I WYSZLA OK.Wapn w normie.Proba glikemiczna z obciazeniem glukoza wyszla ok.Kwasy zolciowe wyszlo ok.Jedynie insulina wyszla wysoko podczas obciazenia glukoza-czyzby insulinoopornosc ? Czy nie ma to zwiazku z objawami.Leki na allergie typu alertec nie pomagaja.Usg narzadow wewnetrznych ok.Wezly chlonne ok.Prosze o porade czy udac sie do diabetologa czy do alergologa czy moze jeszcze w innym kierunku. Ob w normie .Tsh w normie.Ft tez w normie.Dodam ze proteinogram wyszedl zle.Elektroforeza zanizona.Szukac u onkologa czy alergologa.Na skorze nic nie ma.Zadnych zmian.Swedzenie sie nasila przy chodzeniu.Czasem w pozycji siedzacej swedzenia brak.Najwiecej pod wieczor i rano.Ale czasem jest obecne w ciagu dnia zwlaszcze przy chodzeniu.Z badan krwi wykluczono alergie .Czy to ziarnica?
