11-miesięczny syn niespokojnie sypia
Witam, moje dziecko ma prawie 11 miesięcy. Od dnia narodzin nie przespał ani jednej nocy, a przy tym ja również. Mąż pracuje na wyjazdach, więc rzadko bywa w domu. Jestem z Igorkiem 4 dni w tygodniu sama, a 3 dni jest z nami mąż. Nasz problem polega na tym, że Igor bardzo często wybudza się w nocy, karmię go od samego początku mlekiem modyfikowanym. Fakt, miał czas, że był bardzo chorowity, ale od jakiś 3 miesięcy jest na szczęście spokój. Budzi się co jakieś pół godziny przez całą noc z przeraźliwym krzykiem. Na początku sądziłam, że może coś mu się przyśniło, ale codziennie? Albo od razu wstaje na nogi i płacze. Wówczas ja wstaję, kładę go, podaję herbatkę lub mleczko, czasem zaśnie, a czasem wypije i nie śpi po 1,5 do 2 godzin, poczym zasypia i śpi, a następną pobudkę mam za 1,5 godzinki, i to samo. Kąpię małego ok. 19, potem ma puszczam kołysanki, kładę go do łóżeczka, siadam obok i masuje mu delikatnie plecki i tak zaśnie, ale nie na długo. Jestem już wyczerpana. Byłam już tak zdesperowana, że poszłam do lekarza, ale lekarz powiedział mi, że czasami tak po prostu jest. No to poszłam do apteki. Tam Pani zaproponowała mi syrop, ale nic to nie dało, żadnego rezultatu nie ma po tym, więc go odstawiłam. Igor nadal jest bardzo niespokojny.
Bardzo proszę o pomoc.