Witam. Zazwyczaj zdenerwowanie się 3 letniego dziecka jako wyraz niezadowolenia z zakazu nie jest rzeczą niezwykłą- dorośli, którym zabrania się tego czego by chcieli, też często reagują nerwowo. Wszystko zależy od nasilenia zdenerwowania i zachowania dziecka. Wiele zależy też od państwa jako rodziców- należy uspokoić dziecko i wytłumaczyć mu spokojnie, że takie są zasady i że np. na dwór pójdzie znowu jutro, a teraz jest pora żeby wrócić do domu. Trzyletni mały człowiek nie zna jeszcze reguł zachowania rządzących światem dorosłych i może probować pewne rzeczy wymuszać siła, płaczem i nerwami. Jeśli dziecko tak robi- i nic złego mu się nie dzieje, najlepiej takie zachowanie konsekwentnie zignorować a następnie kiedy dziecko się uspokoi i przeprosi wytłumaczyć, jak zachowywać się poprawnie.
Witam serdecznie
Oczywiście może się Pani wybrać z dzieckiem do neurologa. Jednak po tym, co Pani pisze bardzo prawdopodobne jest, że zachowanie Pani synka nie wynika z problemów neurologicznych, ale wymaga raczej oddziaływań psychologicznych. Zachęcam do konsultacji z psychologiem dziecięcym, który wskaże odpowiednie formy pracy z dzieckiem.
Pozdrawiam
Katarzyna Binder
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Weronika Nawara jest pielęgniarką. Zna ten świat "
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
Żyjemy w ciągłym pędzie. Brakuje nam na wszystko c
