Test ciążowy wyszedł pozytywnie, ale lekarz ciąży nie widzi, objawy też mam dziwne - dlaczego?
Dzień dobry. Ostatnio przez dwa dni bolała mnie prawa pierś, bolała górna jej część, ból był kłujący i przechodził aż do ramienia, ale po 2 dniach ustąpił. Dodam, że ostatni okres miałam 13 lipca, test ciążowy wyszedł pozytywny. Ginekolog, u którego byłam 19 sierpnia powiedział, że jak narazie żadnych oznak ciąży nie widzi, ale że może być za wcześnie,a pozytywny test ciążowy wcale nie oznacza ciąży.
Piersi się nie powiększyły ani też nie zrobiły specjalnie wrażliwsze na dotyk. Do lekarza mam się zgłosić dopiero początkiem września, żeby potwierdzić albo też wykluczyć istnienie ciąży.
Proszę o radę: obawiam się czy jeżeli to nie będzie ciąża (w przypadku pierwszej ciąży piersi mi szybko urosły, a teraz nic, no i bolały jajniki, a teraz tylko kiedyś jeden dzień) to co może się dziać? Może to tylko zmiany hormonalne? Dodam, że od jakiegoś czasu czuję potworne "ssanie" w żołądku, które czasem utrzymywało się cały dzień. Proszę o radę.