Test ciążowy wyszedł pozytywny, a miesiączka pojawiła się po 7 dniach opóźnienia
Witam,
miałam dostać okres 13 kwietnia, nie pojawił się, więc w piątek zrobiłam test ciążowy, który wyszedł pozytywnie. Od trzech tygodni bolą mnie piersi, a w szczególności sutki, do tego sikam co pół godziny i mam zgagę. Myślałam, że jestem w ciąży, ale dzisiaj tj.17 kwietnia zaczęłam plamić jak przy okresie.
Staramy się z mężem o dziecko, więc po teście bardzo się ucieszyliśmy. Teraz jednak nie wiem co mam o tym myśleć?
Dodam jeszcze, że zawsze miałam cykle co 28 dni. Bardzo proszę o poradę, co robić w takim wypadku? Robiliśmy badania w tym badanie nasienia i wszystko jest w porządku.
Wyniki badań: moje: przeciwciała antykardiolipidowe IgG 5.70 IgM 8.70 przeciwciała p.plemnikom: ujemny test w kierunku MYCOPLASMA HOMINIS ,UREAPLASMA UREALITICUM-ujemny TSH III generacji wynik w surowicy 0.90 LH wynik w surowicy 7.17 FSH wynik w surowicy 11.3 ESTRADIOL wynik w surowicy 24.5 PROLAKTYNA wynik w surowicy 20.3 TESTOSTERON wynik w surowicy 53.4 PROGESTERON wynik w surowicy 14.9